sobota, 24 stycznia 2015

CO, GDZIE, KIEDY #1- Filmowo!

Źródło zdjęcia: weheartit.com

Hej! Postanowiłam od czasu do czasu pisać o wartych uwagi wydarzeniach i premierach w najbliższym czasie. Poniżej parę rzeczy, które mogą Wam umknąć wśród wielu innych nowości.


WYDARZENIA


  1. 5th MyFrenchFilmFestival(16.01-16.02 2015)- odkrycie ostatnich kilku dni. Festiwal filmowy we własnym domu? Proszę bardzo! To wspaniała inicjatywa, dzięki której za darmo obejrzymy nowości kina francuskiego w Internecie. Repertuar obejmuje 10 filmów długometrażowych i 10 krótkometrażowych. Moje typy to film dokumentalny o matematyce, "Wandal" czyli kolejny głos w kwestii młodzieńczego buntu i "Miejsce na ziemi" o fascynacji samotnego fotografa pewną kobietą.

środa, 14 stycznia 2015

Jak w prosty sposób stworzyć drzewo genealogiczne?


Pamiętam jak kilka lat temu po mojej okolicy jeździł na rowerze młody mężczyzna. Wędrował od mieszkańca do mieszkańca w poszukiwaniu informacji. Dotarł też do mojej babci. Okazało się, że ów człowiek sporządza drzewo rodowe swojej rodziny, a my jesteśmy jedną z "odnóg". Byłam pod wrażeniem jego pracy i determinacji. Dzieje rodzinne to niby historia, przeszłość, ale moim zdaniem przeszłość najbliższa i warta pielęgnowania.

Każdy z Was również może przy odrobinie wysiłku stworzyć takie drzewko, bynajmniej nie przypominające prac ze szkoły podstawowej :).Wystarczy, że wykonacie kilka następujących kroków przy pomocy strony internetowej MyHeritage.pl

środa, 7 stycznia 2015

Z pamiętnika młodej słuchaczki

Mówcie,co chcecie, śmiejcie się, ale mój obecny gust muzyczny ukształtował się dzięki happysad. Stąd wielki sentyment do tego zespołu: ja, jako 15-letnia smarkula, odkryłam, że jest coś więcej niż to, co na okrągło leci w radio i telewizji. Zaczęłam szukać. I tak już zostało. "Nieprzygoda" to było wtedy dla mnie objawienie. Potem jest troszkę słabiej, lecz parę wcześniejszych utworów jak "Nostress", "Z pamiętnika młodej zielarki" lub "Manewry Szczęścia" to wciąż moje osobiste klasyki, które przekazują coś ważnego. I nikt chyba nie zaprzeczy, że 10-letnia działalność happysad jakiś wpływ na dzisiejszą polską muzykę alternatywną jednak miała.


Ale dość wspominek. Muzycy z happysad nie zwalniają tempa i w październiku zeszłego roku nakładem Mystic Production wydali kolejną płytę pod tytułem "Jakby nie było jutra", zapowiadaną jako swoistą rewolucję oraz milowy krok w twórczości zespołu. Oczekiwanie podsycał fakt opóźnienia premiery krążka aż o dwa miesiące i single zaprezentowane w międzyczasie w serwisie Youtube, które podzieliły fanów.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Marsala kolorem roku 2015


Marsala- tajemnicza i niejednoznaczna. Już sama nazwa na to wskazuje. Firma Pantone, znana przede wszystkim ze stworzenia unikalnej skali barw, od 15 lat wyznacza tę najbardziej "trendy". I właśnie marsala została wybrana jako kolor przewodni dla najbliższego roku. Ciepła, lekko zgaszona mieszanka brązu i czerwieni, przywodzi na myśl wino, od którego zresztą wywodzi się nazwa tego odcienia. Marsala jest bowiem rodzajem włoskiego wina produkowanego na Sycylii.

Określona przez przedstawicieli Pantone jako "bogata i charyzmatyczna" oraz "wzbogacająca umysł, ciało i duszę" marsala ma królować w nadchodzącym czasie w świecie designu. Przede wszystkim w modzie: elementy w tym kolorze świetnie urozmaicą jesienno-zimową garderobę przełamując wszechobecne na co dzień czernie i szarości. Będzie stanowić mocny akcent w makijażu jako kolor bardzo elegancki oraz zmysłowy, szczególnie w matowym wydaniu. Równie dobrze spisze się wnętrzach, nie tylko jako kolor ścian czy mebli, ale na przykład w formie dywanu czy narzuty. Taki dodatek stworzy wrażenie przytulności pomieszczenia.

Warto docenić tę wyjątkowo szlachetną barwę. Jednak lepiej niż opisy na pewno sprawdzą się zdjęcia. Poniżej projekty człowieka, ale też parę dzieł natury. Cieszcie oczy i powiedzcie: podoba Wam się marsala?

niedziela, 4 stycznia 2015

Make it happen.

 Zdjęcie: Lauren Withrow


Jeśli to czytasz, to znaczy, że właśnie trafiłeś/trafiłaś w nowy kawałek internetowego wszechświata. Mój własny kawałek. Na razie chaos i mnóstwo kosmicznego pyłu, więc nie wiadomo, cóż to za twór. Wiem jedno: chętnie się tu zgubię i odnajdę na nowo.

Ten blog powstaje na fali wielu życiowych rewolucji, jakie przydarzają mi się w ostatnim czasie. Dobrych i złych. Teraz też z mieszanką ekscytacji i obaw zastanawiam się co przyniesie decyzja o prowadzeniu bloga, którą tak długo odkładałam. Jednak potrzeba pisania i stworzenia czegoś swojego przeważyła. I choć wiem, że początki zawsze są trudne, widzę też przed sobą zupełnie nowe możliwości. A to jedna z rzeczy, które najbardziej mnie uskrzydlają!

Czego możesz tutaj oczekiwać? Na pewno postaram się, żeby było różnorodnie i inspirująco. Chciałabym połączyć tematy kulturalne z pasją do rozwoju i odkrywania świata- stąd nazwa bloga (przy okazji jest w niej dobra wróżba o byciu "na zawsze"). Nie chcę mu narzucać jakichś określonych ram, przynajmniej na razie. Zresztą w moim odczuciu to wszystko się pięknie uzupełnia, jak w życiu. Zamierzam pisać o tym, co lubię, co mnie fascynuje, z czego czerpię energię i co sprawia, że otwieram oczy szeroko z zachwytu. Czasem wręcz przeciwnie: opiszę to, co mnie wkurza, wzburza, mierzi i całkowicie odpycha. Jestem też ciekawa Twoich opinii, jakżeby inaczej!

I tak po po pozbyciu się wszystkich(no dobrze, większej części) wątpliwości w czasie pisania tego posta, bez zbędnego przedłużania:

Przedstawiam Cultural Ways!

Rozgość się. Zaglądaj. Czytaj. Mam nadzieję, że wkrótce ta skromna strona będzie dla Ciebie tak niezwykłym miejscem, jak jest nim dla mnie.

Do napisania!


© Cultural Ways
Maira Gall